
Kolorowy optymizm
22 stycznia 2009, 11:05Czemu kobiety tak lubią się malować, a w dodatku robią to od stuleci? Uprzedzając odpowiedź złośliwych, nie dlatego, że są brzydkie. Japońscy naukowcy zauważyli, że najważniejszymi elementami utrwalającym to zachowanie są przewidywany przypływ optymizmu i sam przyjemny moment oczekiwania. Wg doktora Kena Mogi, natura (lub kultura) wyposażyła panie w dwa odrębne mechanizmy poznawcze, odpowiadające za postrzeganie twarzy nieumalowanej i z make-upem.

Hormonalna wrażliwość
22 stycznia 2009, 10:05Dla wielu mężczyzn pozostaje zagadką, czemu kobiety bardziej zachwycają się jednymi małymi dziećmi, podczas gdy inne niemowlęta są dla nich mniej dziecięce. Okazuje się, że dzięki hormonom panie instynktownie wyłapują brzdące wpisujące się w schemat dziecięcości.
Teoretyczna pamięć fononowa
8 stycznia 2009, 12:34Lei Wang i Baowen Li, naukowcy z Singapuru badają możliwość wyprodukowania urządzeń przechowujących dane, które miałyby działać nie dzięki zmianom napięcia, a zmianom temperatury (falom cieplnym).

Trochę ja, a trochę ty
8 stycznia 2009, 09:59Patrząc na odbicie swojej twarzy w domowym lustrze, mijanej wystawie czy lusterku samochodowym, nie mamy wątpliwości, że to my. Zespół psychologów udowodnił jednak, że obraz własnej fizjonomii wcale nie jest czymś tak stałym, jak mogłoby się wydawać. Dzieląc doświadczenia z innymi ludźmi, włączamy do reprezentacji także ich cechy charakterystyczne (PLoS ONE).

Tetris konkuruje z szokiem
7 stycznia 2009, 11:41Komputerowe gry wideo to nie tylko przyjemność, ale i w niektórych sytuacjach narzędzie zapobiegające wystąpieniu zespołu stresu pourazowego (ang. Posttraumatic Stress Disorder, PTSD). Psycholodzy z Uniwersytetu w Oksfordzie zauważyli, że gdy po traumatycznym przeżyciu ludzie zasiadali przy Tetrisie, pomagało to wyrugować złe wspomnienia i nawracające wizje katastrofy (PLoS ONE).

Zapamiętani dzięki oksytocynie
7 stycznia 2009, 10:49Dlaczego niektórzy ludzie zapamiętują twarze napotkanych osób lepiej niż pozostali? Jedną z przyczyn może być wysoki poziom hormonu przywiązania – oksytocyny. Wygląda na to, że pomaga on w utrwaleniu znajomych fizjonomii i spotkań z innymi (Journal of Neuroscience).

Nie widzi i widzi
27 grudnia 2008, 14:30Kilka lat temu T.N. przeszedł 2 udary, które całkowicie zniszczyły jego korę wzrokową. Od tej pory mężczyzna posługuje się laską, w poruszaniu się po budynkach pomagają mu inni ludzie. Mimo to pacjent bez problemów pokonał tor przeszkód zorganizowany przez holenderskich badaczy i ani razu na nic nie wpadł. Podobne uzdolnienia obserwowano dotąd wyłącznie u małp. T.N. to przykład rzadkiej postaci zespołu widzenia mimo ślepoty, zwanego również ślepowidzeniem (Current Biology).

Śpiewająco o higienie
22 grudnia 2008, 12:36Dr Carl Winter z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis bywa nazywany Elvisem E. coli, Prince'em pestycydów lub Sinatrą salmonelli. Jego specjalnością są bowiem przeróbki znanych utworów różnych zespołów i wokalistów, np. Queen czy Bitelsów. Bazując na podobieństwie brzmienia słów, śpiewający naukowiec wplata w tekst komunikaty dotyczące zdrowia i przestrzegania higieny.

Nigdy nie trzeźwieją?
22 grudnia 2008, 10:27Kobiety, które wypijają umiarkowane ilości alkoholu (do 40 drinków miesięcznie) nawet na trzeźwo mają problem z oceną atrakcyjności męskich twarzy, a więc ich symetrii, która stanowi wskaźnik wartościowych genów. U mężczyzn efekty spożycia alkoholu zanikają po jego rozłożeniu przez organizm.

Posłuszni jak kiedyś
19 grudnia 2008, 13:08Prawie 50 lat temu (w 1961 i 1962 roku) amerykański psycholog społeczny Stanley Milgram zaczął badać posłuszeństwo wobec autorytetów. Początkowo sądził, że Niemcy są narodem wykazującym szczególną skłonność do podporządkowywania przełożonym. Szybko zmienił zdanie, odkrywając podobną tendencję wśród swoich rodaków.